Moneta 10 zł 30-lecie Wolnych wyborów parlamentarnych 2021
Moneta 10 zł 30-lecie Wolnych wyborów parlamentarnych 2021
Nie można załadować gotowości do odbioru
Monety 10 zł
10 złotych 30-lecie Wolnych Wyrobów Parlamentarnych 2021 r. - srebrna moneta kolekcjonerska NBP, producent Mennica Polska S.A., temat indywidualny, moneta w pudełku z certyfikatem stan zachowania menniczy
Awers monety
Na awersie w jej centrum znajduje się orzeł w koronie, godłu ustanowione dla Rzeczypospolitej Polskiej. Obok orła widnieje portret Prezesa Rady Ministrów w latach 1991–1992 Jana Olszewskiego, fragment schematu miejsc w sali posiedzeń Sejmu oraz stylizowana urna wyborcza do oddawania głosów. U góry przy rancie monety napis w dół: RZECZPOSPOLITA POLSKA, a na końcu rok emisji monety 2021. Poniżej nominał monety 10 zł. Pod lewą łapą orła znak mennicy: m/w
Rewers monety
Na rewersie zostały przedstawione fragment kompleksu zabudowań sejmowych z centralnie umieszczonym budynkiem mieszczącym sale posiedzeń Sejmu oraz fragment budynku Senatu. Na pierwszym planie umieszczono stylizowany fragment karty wyborczej z orłem Państwowej Komisji Wyborczej
Bok monety
Gładki bok, bez napisów, z rantem
30-lecie pierwszych wolnych wyborów parlamentarnych
W Europie Środkowej, Polska była ostatnim państwem w którym po upadku długoletnich rządów komunistycznych, doszło do wolnych wyborów parlamentarnych. Związane to było z ewolucyjnym charakterem zmian ustrojowych, zapoczątkowanych słynnymi obradami okrągłego stołu, a następnie polityką rządu Tadeusza Mazowieckiego, który zdecydował rozpisać w pierwszej kolejności demokratyczne wybory samorządowe w maj 1990 roku. Później zaś pogrążona w coraz większym sporze politycznym elita ruchu „Solidarności” podjęła decyzję o rozpisaniu powszechnych wyborów prezydenckich. Lech Wałęsa zwycięzca tych wyborów, wszedł w wielomiesięczny spór z większością sejmu na temat kształtu ordynacji wyborczej. To sprawiło, że wolne wybory do Sejmu Rzeczpospolitej Polski przeprowadzono dopiero 27 października 1991 roku.
Uczestniczyło w nich tylko 43,2% uprawnionych. Przyczyniło się to do rozczarowania wielu obywateli kierunkiem przemian politycznych i gospodarczych zapoczątkowanych w 1989 roku. Ordynacja nie przewidywała progu wyborczego, co skutkowało, że w Sejmie znaleźli się przedstawiciele aż 24 ugrupowań, z których największą liczbą posłów, zaledwie 62, dysponowała Unia Demokratyczna. Czternaście partii zdobyło mniej niż 10 mandatów, z czego 7 zaledwie po jednym.
Źródło: Folder emisyjny
Share

